28 października br. Ministerstwo Obrony Narodowej, Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. oraz Wojskowe Zakłady Mechaniczne S.A. zawarły porozumienie inwestycyjne ws. utworzenie Centrum Silników Wojskowych.

Porozumienie zostało podpisane przez Ministra Obrony Narodowej Tomasza Siemoniaka, Prezesa ARP S.A. Wojciecha Dąbrowskiego oraz Prezesa Zarządu WZM S.A. Janusza Potockiego.

Porozumienie inwestycyjne na stworzenie Centrum Silników Wojskowych to symboliczny i ważny moment nowego podejścia realizacji zakupów dla Wojska Polskiego - powiedział minister Tomasz Siemoniak podczas ceremonii podpisania dokumentu.

Szef resortu obrony podkreślił, że to nowe podejście do zaopatrywania Wojska  Polskiego  w silniki  i  zespoły napędowe oznacza, że wymieniając flotę  samochodów, zaczynamy od ich produkcji w WZM S.A. w Poznaniu.  Minister dodał - Chcemy budować  zdolności  polskiego przemysłu obronnego, wykorzystując zagraniczne know-how  do produkcji w Polsce.

Poznańskie zakłady posiadają odpowiedni  potencjał i tradycje w produkcji mechanicznej oraz dysponują  zapleczem naukowym, jakim jest m.in. Politechnika Poznańska, która zostanie  zaangażowana w  proces koncepcyjny. Prezes WZM S.A. Janusz Potocki podziękował resortowi obrony za szansę  budowania potencjału zakładu poprzez uruchomienie w nim produkcji oraz serwisowanie silników i zespołów napędowych dla WP. Zaznaczył, że fakt podpisania dzisiejszego porozumienia dowodzi, że resortowi  obrony zależy na wzmocnieniu polskiego przemysłu obronnego. Minister Siemoniak podziękował Agencji Rozwoju Przemysłu za deklarację zaangażowania finansowego. Prezes ARP S.A. Wojciech Dąbrowski dodał, że powstanie  Centrum Silników Wojskowych przyczyni się do  utworzenia kolejnych miejsc pracy w regionie i że dołoży wszelkich starań, by produkcja silników rodzimej produkcji dla Sił Zbrojnych okazała się sukcesem.
 
Sygnatariusze porozumienia  wyrazili  przekonanie, że przygotowanie niezbędnej dokumentacji na stworzenie Centrum Silników Wojskowych przebiegnie zgodnie z harmonogramem, tak aby produkcja  mogła się rozpocząć w ciągu 2 lat.

Materiał zdjęciowy dzięki uprzejmości MON; fot.: mjr Robert Siemaszko / DPI MON