ARP: Reindustrializacja Europy zaczyna się w Polsce
Produkcja przemysłowa rośnie w Polsce dwa razy szybciej niż średnio w Unii Europejskiej. Według najnowszych danych Eurostatu w naszym kraju wzrost wyniósł 8,9% przy średniej w całej UE na poziomie 3,9%. W 80-tą rocznicę powstania Centralnego Okręgu Przemysłowego, polski przemysł znów wyróżnia się na tle krajów Europy. Od początku 2017 r. z ok. 350 tys. nowych miejsc pracy w przemyśle krajów UE w Polsce powstało aż 220 tys. (62 proc.).
– Reindustrializacja stanowi jeden z pięciu obszarów w Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju, który ma budować przewagi konkurencyjne polskiej gospodarki. Przekłada się to na dynamiczny rozwój konkretnych branż przemysłu. Polska branża meblarska staje się jedną z największych w Europie. Dynamicznie rozwijają się także branża lotnicza, motoryzacyjna i stoczniowa. Szczególnie widocznie jest to w klastrach takich jak: Podkarpacka Dolina Lotnicza, Polski Przemysł Stoczniowy i Śląskie Zagłębie Motoryzacyjne. Polacy mogą wreszcie poczuć, że podatki, które płacą, są im zwracane w postaci widocznego rozwoju ich kraju – powiedział Marcin Chludziński, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu podczas debaty „Reindustrializacja Europy zaczyna się w Polsce?”, która odbyła się w ramach II edycji Kongresu 590 w Rzeszowie. ARP jest partnerem merytorycznym wydarzenia.
Gośćmi debaty pt. „Reindustrializacja Europy zaczyna się w Polsce” oprócz prezesa Chludzińskiego byli: dr Adam Czyżewski, Główny Ekonomista PKN Orlen S.A., Krzysztof Krystowski, Wiceprezes Leonardo Helicopters – właściciela PZL-Świdnik S.A., Radosław Kwiecień, Członek Zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego, Andrzej Soldaty, Założyciel i Partner Projektu „Inicjatywa dla Polskiego Przemysłu 4.0” oraz Karol Zarajczyk, Prezes Ursus S.A. Debatę poprowadził ekspert ARP Bartosz Radzikowski.
Podczas dyskusji zwracano uwagę na fakt, że rewolucja przemysłowa w XVIII w. zapoczątkowała okres intensywnej industrializacji Europy, doprowadzając pod koniec XIX w. Stary Kontynent do pozycji lidera technologicznego. W kolejnym stuleciu światowe centrum przemysłowe przeniosło się poza Europę, co trwa do dziś. Polska należy do grona krajów z wyższym udziałem przemysłu w PKB niż średni poziom dla krajów UE (ok. 22,2 proc. wobec 17,1 proc. dla UE-28). Podkreślano również, że w ciągu ostatniego ćwierćwiecza rozwój Polski miał charakter imitacyjny. Dziś jeśli chcemy zbudować silną gospodarkę musimy iść w kierunku innowacji.
– Polska posiada najlepsze warunki do inwestowania wśród krajów regionu, co będzie w dalszym ciągu pozytywnie skutkowało w procesie uprzemysławiania się kraju. Ostatnio deklarowane inwestycje w Polsce, takie jak LG Chem, Rolls Royce czy Daimler potwierdzają, że coraz więcej produkcji zlokalizowanych w kraju jest o wiele bardziej zaawansowanych niż prosty montaż. Rośnie także liczba inwestycji polskich firm, w tym w SSE zarządzanych przez Agencję Rozwoju Przemysłu – dodał prezes Chludziński.
Tylko w 2017 roku w strefach mieleckiej i tarnobrzeskiej ARP wydała już 60 zezwoleń na działalność gospodarczą, które dają niemal 5 mld zł nakładów inwestycyjnych oraz ponad 3 tys. nowych miejsc pracy. Niemal 3/4 zezwoleń zostało udzielonych polskim inwestorom.